Wielę się mówi o technikach oddychania podczas biegu. Jest to niezwykle ważne, ponieważ ten proces odpowiada za dostarczenie organizmowi tlenu oraz wydaleniu dwutlenku węgla. Jest to oczywiste, każdy z nas oddycha nieświadomie i nikomu nie wydaje się to trudne. Jednak, czy można źle oddychać podczas uprawiania sportu? Eksperci donoszą, że tak. Wiele uczonych wypowiada się, że jako społeczeństwo źle oddychamy. Brzmi niewiarygodnie, ponieważ jest to dla nas coś naturalnego. Jednak, jak powinno się oddychać podczas biegania?
Podczas spokojnych biegów zaleca się oddychanie w tempie 2-2 lub 3-3. Oznacza to, że robimy dwa kroki na wdechu (jeden prawą i jeden lewą nogą) a następnie dwa kroki na wydechu. Analogicznie – trzy kroki na wdechu i trzy na wydechu podczas tempa 3-3. Oddychanie podczas spokojnego biegu zależy głównie od naszych preferencji, jednak warto sprawdzić czy jesteśmy wstanie oddychać wtedy w tempie 3-3. Jeśli nie – nie jest to wtedy bieg spokojny i należy zwolnić. Na zawodach średnio dystansowych oraz na treningach interwałowych potrzebujemy znacznie więcej tlenu i sposób 2-2 może okazać się niewystarczający. Należy wtedy oddychać w kombinacji 2-1 ( dwa kroki na wdechu i jeden na wydech) lub 1-2 ( jeden krok na wdech i dwa na wydech). Podczas dłuższych zawodów w tym maratonu tempo oddychania 2-2 powinno być wystarczające jeśli chodzi o dostarczenie tlenu.
Nie zaleca się stosowania tempa 4-4 oraz 1-1, choć istnieją dwa wyjątki.
Jeden wyjątek dotyczy metody 4-4 i jest to delikatna rozgrzewka, w której stopniowo przechodzimy do 3-3, a następnie do 2-2. Drugi wyjątek odnosi się do kombinacji 1-1 i jest to ostatnia minuta wyścigu – w tej sytuacji takie oddychanie nie jest szkodliwe i nie niesie ze sobą nieprzyjemnych konsekwencji.
Można te rady zastosować do wszystkich treningów, oraz wdrożyć na zawody. Należy pamiętać, że podczas wysiłku organizm potrzebuje więcej tlenu i mądre oddychanie może opóźnić moment wyczerpania i wpłynąć korzystnie na nasze osiągi treningowe.