Temperatura poniżej zera? Lekkie mrozy dają się we znaki? Z utęsknieniem wspominasz lato i nie możesz się doczekać wiosny, by znów zacząć biegać? A kto powiedział, że nie można zimą?
Oczywiście, że można. Trzeba tylko dużo chęci, podwójnej motywacji i przede wszystkim dobrego ubioru. Nie możesz marznąć. Mróz, zimny wiatr czy deszczyk – nie mogą sprawić, że będzie Cię przewiewać. Jak ubierać się zimą do aktywności na zewnątrz?
Ubiór na bieganie zimą
Podstawa – na tzw. cebulkę. Najlepiej kilka cienkich warstw, a na sam wierzch jeszcze oczywiście nieprzemakalna i odporna na wiatr kurtka. Kupisz taką w dowolnym sportowym sklepie, często po niezłych cenach. To nie musi być od razu super drogie i termo aktywne odzienie. Choć pod spód rzeczywiście, warto coś takiego mieć. Masz czuć się komfortowo. Tak, nawet na mroźnym powietrzu jest to możliwe.
Śnieg a bieganie
Jeśli na zewnątrz jest śnieg, dobrze byłoby też mieć trochę inne buty niż na sezon letni. Jeśli jednak takich nie posiadasz, zadbaj o bezpieczeństwo i przyczepność. Wybieraj raczej odśnieżone ścieżki. W przypadku cienkich butów, ubieraj grubsze i wyższe skarpety. O rękawiczkach i czapce (też najlepiej takiej, która nie przepuści wiatru) chyba nie muszę wspominać? To podstawa. Pamiętaj, że zawsze można też pójść w drugą skrajność. Ma Ci być ciepło i komfortowo w czasie wysiłku, ale nie chodzi o to, abyś się zagotował.
Jak się zmotywować?
Zimą to trudniejsze. Musisz przestawić myślenie. Pamiętaj, że dodatkowy trening o tej porze roku zwiększy Twoją wydolność. Pomyśl, jaką będziesz miał przewagę w sezonie letnim nad tymi, którzy zimą odpuszczają. Co ważne, bieganie zimą to też dbanie o odporność i hartowanie. W dobie wirusów to niezwykle ważne. Może warto zadbać o naturalną odporność, zamiast wyłącznie zamykać się w ciepłym i niewietrzonym mieszkaniu? Pamiętaj też o rozgrzewce. Zacznij ją w domu. Bez niej nawet nie próbuj wychodzić na zewnątrz.
Artykuł powstał dzięki uprzejmości redaktorów serwisu kondycja.pl.